Ruch jako jeden z elementów e-biznesu

Ważną rzeczą jest sprowadzenie ruchu na stronę – to znaczy odwiedzających. Jednym ze sposobów jest naturalny ruch z wyszukiwarek SEO. To czy osoba szukająca danego tematu zostanie przekierowany na Twoją stronę zależy od zależy od wielu czynników, które w swoich algorytmach mają ustawione właśnie systemy do przeszukiwania i odnajdywania treści i stron na zapytanie szukającego.

Można tez kierować ruch na nasze strony tak zwany płatny z ogłoszeń, banerów, reklam. Wszystkie duże portale oferują takie usługi odpłatnie. Czy to po słowach kluczowych – Google Ad, czy reklamy przekierowujące z YouTube, Facebooka, Pinterest, Twitter nas interesować będzie ROI. Czyli zwrot z inwestycji w tą reklamę, teraz o samym sprowadzaniu ruchu, a w wpisie o konwersji poruszymy sprawę ROI. Nie należy opierać się nigdy na jednym źródle sprowadzania ruchu. Będziemy dbać o pozycjonowanie naszej strony na kilka sposobów, ale też nie skupimy się tylko na tym, wykorzystamy też płatne metody. Poszukamy sposobów aby to jak najmniej kosztowało, a było skuteczne. Jeśli ponownie sięgniemy do myślenia i wykorzystania strategii to będzie to osiągalne. Mam na myśli szczególnie pozyskania osób zainteresowanych z Facebooka, który przez coraz dokładniejsze sprecyzowanie swojego profilowania osób w socjografie pozwala nam dobrać na różne sposoby potencjalny target.

Wprowadzając jeszcze dodatkowe działania marketingowe obniżymy znacznie pozyskanie leadów czyli adresów mail. Które są umieszczone w autoresponderze i otrzymują kolejkę zaplanowanych wiadomości. To targetuje nam odbiorców i pozwala nawiązać relacji tym samym lepiej prezentować oferty. Zmieniać zimne leady w kupujących i zadowolonych klientów. Ale o tym już w kolejnym wpisie o konwersji, która jest drugim po ruchu filarem na którym opiera się biznes internetowy.